Forum bywalców pubu Stop Klatka z Inowrocławia
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum bywalców pubu Stop Klatka z Inowrocławia Strona Główna
->
Pogaduchy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
----------------
Imprezy
Pogaduchy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Pią 13:37, 10 Sie 2018
Temat postu: AS
Czyzby to bylo przeczucie? Czy cos innego?
Potrzasnela glowa, lekko zaskoczona gra wyobrazni. Wrocila do ksiazki. Gdyby potraktowac slowa wuja powaznie, jesliby uwierzyc w jego historie, to na terenie majatku powinien sie znajdowac grobowiec. Tak podejrzewala. I to nie tylko dlatego, ze literowe oznaczenia nut,
ganbanyouku
do wezwania duchow - C, D, E, A - ukladaly sie w nazwe posiadlosci.
Czy ten grobowiec nadal istnieje?
Wsparla brode na dloni.
Nie powinno jej sprawic trudnosci sprawdzenie, czy rzeczywiscie znajduje sie w najblizszej okolicy budowla, jaka opisal wuj. W wiejskim majatku tej wielkosci kapliczka lub mauzoleum nikogo by nie zdziwily. Co prawda, mama nigdy nie wspominala o czyms takim w Domaine de la Cade, lecz przeciez w ogole niewiele mowila o rodzinnym domu. Ciotka Izolda tez nie napomknela o takiej budowli, ale moze po prostu dlatego, ze temat nie wyplynal podczas wieczornej rozmowy. Poza tym Izolda sama przyznawala, ze nie ma wielkiego pojecia o dziejach rodzinnego majatku meza.
Jezeli grobowiec nadal gdzies tu jest, z pewnoscia go znajde!
Uwage dziewczyny przyciagnal jakis halas w korytarzu.
Szybkim ruchem zsunela broszurke na kolana. Nie chciala byc z nia widziana. Nie z zawstydzenia, ale dlatego ze zamierzala przezyc te przygode sama, z nikim sie nia nie dzielac. Bo Anatol z pewnoscia by sie z niej nasmiewal.
Kroki przycichly, po jakims czasie Leonie uslyszala miekkie klapniecie drzwi. Wstala. Czy wolno jej bylo wziac "Les Tarots"? Zapewne ciotka nie bedzie miala nic przeciwko takiej pozyczce, w koncu sama prosila, by sie w jej domu czuli jak u siebie.
manicure ursynów
byla w gablocie, to prawda, ale raczej dla ochrony przed kurzem i skutkami uplywu czasu, a nie po to, zeby ja ukryc przed ludzkim wzrokiem. W przeciwnym razie po co by ktos zostawial klucz w zamku?
Opuscila biblioteke, sciskajac w dloniach cenne znalezisko.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin